Yaqi brush 26 vs Dscosmetic 26 Tuxedo

Zaczęty przez miklo, 17 Marzec 2020, 14:20:49

Przeczytano 1 razy

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

miklo

Pewnie :)

Pamiętacie mój nowy pędzel Yaqi? Dzisiaj dotarł Dscosmetic. Tuxedo. 26mm. Zobaczę wieczorem, jak się sprawdzi w praktyce.



EDIT: Podmieniłem zdjęcia na lepszej nieco jakości (bez Tapatalk)

EDIT2:
Miałem dzisiaj chwilkę i pobawiłem się pędzlami. Oto moje impresje (nie znam się, nie będę opisywał jakiś parametrów i używał angielskich terminów ;) )
Na pierwszy ogień poszedł krem Nivea niebieski. Nałożyłem do identycznych misek tyle samo kremu, pędzle zmoczyłem identycznie, strząchnąłem taką samą ilość razy (dwa). Piany więcej zrobił DSCosmetic. Niestety - była lekko rozwodniona. Zrobiłem więc eksperyment - namoczyłem obydwa pędzle i wycisnąłem. Potem namoczyłem jeszcze raz, strząchnąłem taką samą ilość razy i wycisnąłem. Okazało się, że DSCosmetic zatrzymuje nieco więcej wody.

Następnie wyrobiłem pianę z Cella. Potem z Dusy Kabinett. Piana wychodzi zbliżona, ale z DSCosmetic muszę wytrząnsąć nieco więcej wody niż z Yaqi na początku.

A jak pracują na twarzy? Yaqi ma nieco dłuższe włosie. Można nim bić pianę i rozprowadzać po twarzy nie robiąc z niego mopa. Włosie delikatnie się ugina, jest miękkie, przyjemne. Dla odmiany DSCosmetic dosyć łatwo zamienia się w mopa. Jest tak samo miękki i przyjemny, ale pracuje nieco inaczej.

Który jest fajniejszy? Trudno powiedzieć. Yaqi jest większy (dłuższe włosie i dłuższa rączka), DSCosmetic fikuśniejszy ;) Na razie chyba bardziej podoba mi się Yaqi. Ale pomydlę facjatę DSCosmetic jeszcze kilka razy i zobaczymy.
  •  

Monocero

Na tego yagi sie juz wielokrotnie czailem. Dzieki za fajny i pomocny opis.
(D.D)
  •  

waldekski

@miklo

Gratki zakupu  :wow:

Mógłbyś wrzucić więcej zdjęć, szczególnie knota, włosia bardziej z bliska. Oczywiście jak to nie klopot
  •  

miklo

Dzięki. Jasne. Jak będzie lepsze światło, to zdjęcia zrobię :D

Tymczasem poczytałem chwilę i okazało się, że Yaqi ma włosie Pony. Jest bardziej sprężyste i miększe niż Tuxedo (wg mnie). Do tego świetna duża rączka. DSCosmetic też się fajnie sprawuje. Może nieco więcej chlapie niż Yaqi, ale jest bardzo fajny, choć rączka Yaqi bardziej mi odpowiada (a mam małe dłonie).

Z internetu wygrzebałem foty producentów z wymiarami:
  •  

Marek

@miklo to ten Yaqi to w zasadzie taki Magic Pony :)
  •  

miklo

  •  

Gizmuch

Można tym pędzlem yaqi w niecodzienny sposób ogłosić bliskim swój coming out hi hi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
  •  

Troip

miklo,
Bardzo fajne syntetyki. Ja już jakiś czas temu przerzuciłem się z naturalnych właśnie na syntetyki, ponieważ najlepiej wyrabia mi się pianę w tyglu i goli właśnie pędzlami syntetycznymi.
kluczowym argumentem za ich używaniem oprócz delikatności jest znacząca oszczędność w zużywaniu mydła lub kremu do golenia, którego potrzeba około połowy porcji mniej do wytworzenia tej samej ilości piany niż przy wykorzystaniu pędzla z włosia tradycyjnego.  :cool7:


  •  

miklo

Cytat: Chowart w 28 Marzec 2020, 10:59:37
Można tym pędzlem yaqi w niecodzienny sposób ogłosić bliskim swój coming out hi hi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
Dzięki długiej rączce można go zapakować w strategiczną jamę ciała i udawać tęczowego kucyka pony. Zgodnie z nazwą włosia zresztą ;)

@Troip  - Tak. Są fajne. Do tego szybko schną, nie uczulają, nie śmierdzą. Mam też Isana syntetyk, ale po zakupie tych dwóch z pierwszego posta przestałem go używać. Drapie. W zasadzie kuje.
  •