Manufaktura Szczotek i Pędzli Zofia Filipowicz Łódź

[Robur]

@AdamS
Te myśli to nie głupoty, to perły, Przyjacielu
nie rzucaj ich łaskawie, pomiędzy wieprze, niech siegają celu

[AdamS]

Mam duży szacunek do takich warsztatów,że w dzisiejszych czasach zalewu chińszczyzna ,ludziom się chce chcieć i prowadzić prawie po kosztach.

W zeszłym miesiącu na targu zakupiłem od takiej domowej manufaktury dwa kaszkiety.
Oni naprawdę mają więcej pasji niż zarobku.

Ale doceni to tylko Koneser.

[Piotr G]

Rzutem na taśmę dołączyło do grona Pędzlowiczów Forumowiczów 4 kolegów.
Nie podaję ich nicków; jeśli będą chcieli sami się przedstawią. Tą drogą dziękuję  @Monocero, który koszty wysyłki dodatkowych "coinów" wziął na siebie  Zatem Pędzlowiczów będzie 33 a pędzli forumowych 38.
Pozdrawiam Piotr G

[Robur]

Ostatnia lista, jaką znalazłem, przeszukując wątek (nie licząc tabelek z nockami oraz kwotami), zatem dopisuję się za zgodą Piotra. 

1. Mac Gyver
2. Marcin39. 24/45 drewno/🐷 twarda
3. Mokasyn86  20mm/45mm, twarda szczecina, tworzywo, pierścień metal.
4. T800
5. Jarecki 24/55 (ew.50), twarda szczecina, tworzywo
6. Piotr G
7. Kleszczu
8. Spectrum
9. Airacobra
10. Hosk85
11. Klasyg
12. Grabi
13. Make
14. HaSSaN
15. Ylid
16. Arjuna
17. Janusz_Senior
18. Gawrosz
19. Oxen
20. Monocero
21. Kris84
22. Barber
23. Mariusz888
24. Jarrrro
25. Robur

[AdamS]

[Marcin39]

Szacunek, kurde jestem na 26 minucie, dużo ciekawych informacji i trochę taka podróż w czasie. 

[gawrosz]

@AdamS dziekuję, chwila wolnego i posłuchałem Pani Zofii
Sporo ciekawych tematów w rozmowie, o samych pędzlach niewiele ale proces tworzenia szczotek czy pędzli na swój sposób podobny.
Na koniec słowa smutne acz prawdziwe na pewno....to już nie praca, to hobby...to biznes nierentowny w zalewie chińszczyzny
Kto wie kiedy Pani Zofia powie pas;( cieszyć się więc nam trzeba, że w porę się z zakupem obudziliśmy;)
Kiedyś tam - bo ja wierzę, że te pędzle przetrwają długie lata - będzie można z dumą powiedzieć, A WIESZ ŻE TEN PĘDZEL BYŁ RĘCZNIE WYKONANY W POLSKIEJ MANUFAKTURZE W ŁODZI u Pani ZOFII FILIPOWICZ
Może jak jak dzieciak sentymentalny jestem, ale takie wyroby mają dla mnie inną wartość niżli kupione jakich wiele  gdzieś w sieci 
I jeszcze taka refleksja - pewnie @Piotr G coś tam o nas szepnął Pani Zofii więc ona wie, że te pędzle trafią w ręce zakręconych wariatów co to w kolekcji mają po kilka czy kilkanaście sztuk w rotacji. Mam nadzieję że to ją ucieszyło i raduje, że staną one na półkach obok innych i znajdą się w kolekcji "prawdziwych koneserów" tradycyjnego golenia;)

[T800]

Rzeczy ulotne trzeba koniecznie ratować od zapomnienia Wiem nie zatrzymam czasu  Choć tak bym bardzo chciał wrócić do momentu kiedy niebo było bardziej niebieskie Trawa była bardziej zielona a Wars clasic pachniał bardziej warsowo Te myśli mam za każdym razem gdy reanimuje kolejną brzytwę Nie umieraj daj jeszcze te 100 udanych goleń a potem choćby do gabloty na kolejne 100 lat

[AdamS]

Tak to już jest z tymi manufaktura i czy mistrzami.
Czasy się znacznie zmieniły.
Niestety w naszej Polsce takie małe manufaktury nie mają wsparcia ani Państwa ani Obywateli.
A tu są potrzebne duże pieniądze na marketing, i promowanie produktu ,oraz wsparcie dotacjami lub obniżka kosztów utrzymania pracownika, firmy, energia elektryczna, wynajem itd..
Bo czymże się różni Proraso od Miraculum.

Rozmawiałem z panem który szyję z żoną i teściowa czapki kaszkiety itd. to już kolejne pokolenia od pradziadka .
Tu naprawdę są duże koszta samego materiału, energii wynajmu pomieszczeń itd. A do tego koszta sprzedaży obwoźnej, bo taki preferują kontakt bezpośredni z klientem na targu bazarku.

A co do pędzla to przezyje panią Zofie i te forum.

[Piotr G]

Dzięki @AdamS wiecie już dużo więcej, o firmie Manufaktura Szczotek i Pędzli Zofia Filipowicz, Łódź.
Widać pasję i "fun" w wypowiedziach p. Zofii. Ona jeszcze dziś jest "iskierką energii", szczęśliwie zachowała  sporo sił (70+), ale tak jak napisał @gawrosz coraz częściej myśli o zakończeniu działalności.
Firma działa w tym samym miejscu od roku 1954 (prowadził ją wtedy mistrz Paweł Wędzikowski); większości z nas nie było chyba nawet w planach 
W tej chwili największym problemem dla firmy są jej podwykonawcy - Pan Stolarz (też już starszy Pan), u którego minimalne zamówienie na rączki do pędzli to 1000 sztuk (!), Pan Tokarz, któremu się nie chce wykonać 20 metalowych ringów 24mm, bo musiałby ustawić od nowa maszynę (tokarkę?!), brak stolarzy którzy wykonywali by drewniane podstawy szczotek (bo też chcieli by zamówienia liczone w tysiącach sztuk (dla jednego wzoru szczotki!), jakiś inny Pan który może robić rączki (kijki) do szczotek do mycia pleców zbyt krótkie, jak na potrzeby p. Zofii (a jak dłuższe to nie i już!).
To jest dom wariatów;  ja Ją podziwiam, że Jej się chce chcieć i jeszcze nie rzuciła tego w diabły. Na filmie p. Zofia powiedziała "moją szczotką do podłóg można zamiatać 20-25 lat"; mój pędzel borsuczek o którym pisałem gdzieś na początku wątku, kupiony u p. Zofii blisko czterdzieści lat temu, wciąż w znakomitej kondycji. Z dumą będziemy pokazywać nasze pędzle forumowe, mówiąc "A wiesz, to jest ręcznie robiony pędzel z Manufaktury Szczotek i Pędzli, Zofii Filipowicz z Łodzi. Popatrz on ma "naście", "dzieścia" lat i wciąż używam go do golenia". @AdamS i @gawrosz mają 100% racji - cieszmy się że w naszych zbiorach wkrótce zagości tak unikatowy sprzęt, bo to nie będzie pędzel, tylko historia polskiego, świetnego rzemiosła. 
Szacunek proszę Panów, Piotr G 

[Calisia1]

I ja sobie pozwolę,  za zgodą oczywiście..

1. Mac Gyver
2. Marcin39. 24/45 drewno/🐷 twarda
3. Mokasyn86  20mm/45mm, twarda szczecina, tworzywo, pierścień metal.
4. T800
5. Jarecki 24/55 (ew.50), twarda szczecina, tworzywo
6. Piotr G
7. Kleszczu
8. Spectrum
9. Airacobra
10. Hosk85
11. Klasyg
12. Grabi
13. Make
14. HaSSaN
15. Ylid
16. Arjuna
17. Janusz_Senior
18. Gawrosz
19. Oxen
20. Monocero
21. Kris84
22. Barber
23. Mariusz888
24. Jarrrro
25. Robur
26. Calisia1

[Robur]

Przyjaciele, umieszczam w tym wątku, bo to nie jest artykuł do golenia, a za to jest wyrobem pani Zofii Filipowicz. Kupiłem sobie zwyczajnie szczotkę do włosów i od razu się nią uczesałem. 

[gawrosz]

No to @Piotr G 14 maj puka do drzwi
Paczkomaty w okolicy już czują się zagrożone
@Robur jak się sprawuje szczotka do włosów? jesteś z zakupu zadowolony?
Nigdy nie miałem takiej z naturalnym włosiem, ciekaw jestem jakie wrażenia...z jakiego ona włosia?

[Robur]

@gawrosz no super. Nigdy takiej nie posiadałem, chociaż styczność miałem, bo np mój ojciec używa, tylko ma taką miękką, jak dla niemowlaka. Natomiast ta jest ostrzejsza, z włosia dzika, przyjemnie masuje i dobrze czesze. Dobrze, bo udaje mi się i mokre i suche włosy doczesać. Dodam, że mam krótkie. Przyjemne jest po prostu korzystanie z czegoś takiego. To jest ładne i moim zdaniem absolutnie wpisuje się w TG. Jest sporych rozmiarów. Rozmawiałem z wnuczkiem pani Filipowicz i zapewniał o wieloletniej trwałości. Do kupna skłoniło mnie wieczne niezadowolenie z plastikowych szczotek. A to drapały, a to za sztywne, a to za kłujące. Ta ciut kłuje, ale w inny sposób - przyjemnie.   

[Janusz_Senior]

Panowie
Już za chwilę za chwileczkę pędzel będzie na półeczce.